On Wed, Jul 8, 2015 at 10:01 PM Jarosław Górny <jaroslaw.gorny@gmail.com> wrote:
W dniu 8 lipca 2015 22:56 użytkownik Piotrek 'piorek' Fiorek
<piorek@hackerspace.pl> napisał:

> Inną ciekawą rzeczą którą słyszałem, że się robi to np. sklejenie wszystkich
> obrazków w jeden duży plik i trzymanie w DB informacji o długości i początku
> konkretnego obrazka w tak powstałym pliku. Taki plik trzymasz zawsze otwarty w
> swojej aplikacji i tylko czytasz odpowiedni fragment jak potrzebujesz.
>

Tak robi(ła) nasza-klasa.pl

--
Jarosław Górny

A ja będę dalej wredny i zapytam po co oni tak robili? Pod HTTP tak się robi, bo pipelining obsysa. Ale chciałbym zobaczyć jakieś liczby, które pokazują kiedy takie sztuczki zaczynają się opłacać bardziej niż jechanie na najprostszej technologicznie opcji (FS+DB jeśli chcesz metadane). I mean, jeśli to jest coś, co się mieści w RAMie, to indeks też się mieści w RAMie, więc po cholerę baza danych? A jeśli cały storage składa się z takich plików, to w zasadzie po co w ogóle system plików? DBMSy umieją chyba przejmować całe block devices, nie? Pewnie jest taki moment w życiu produktu, gdzie taki sprite sheet się opłaca, ale where are the numbers, Lebowsky?:)