Jeżeli ktoś atakuje w niecnych celach, to taki nierozgarnięty
administrator tego nawet nie zauważy. Gdy ktoś zwróci uwagę, to może
skończyć w sądzie. Czyli nie ma motywacji do zgłaszania błędów i nawet
grożą za to kary.
Nie można dać tego jakimś pismakom do zespinowania w mediach? "Wyobraź sobie, że zauważasz, iż Twój sąsiad zostawił otwarte drzwi. Mówisz mu o tym, a on dzwoni po policję i oskarża Cię o włamanie. Absurd? Tak dziś wygląda sytuacja z bezpieczeństwem systemów elektronicznych."