Odnośnie oznakowania modeli i analogii do radia:
1/ Gdyby utworzyć bazę pozwalająca bez skomplikowanych procedur (może też bez opłat), po wcześniejszej weryfikacji tożsamości, zarejestrować swój latacz i uzyskać unikalny dla niego numer/znak i...
2/ jak przy transmisjach radioamatorskich, obligatoryjnie znakować nim komunikację z modelem i...
3/ nadawać go (świetlnie?) z modelu (Morse?) - waga takiego ustrojstwa nie powinna przekroczyć 3 gramów.
Nadal pozostaje kwestia "lewych" dronów, ale stają się one łatwiej rozpoznawalne i ewidentnie, widocznie poza prawem.
Gorzej z dostosowaniem gotowego, w szczególności taniego, sprzętu do punktu 2...