Wiesz, nie mówię, że każdy hejt to signalling - z tego co widzę to rantujesz bo masz opinię wyrobioną na konkretnych doświadczeniach i przemyślanych przekonaniach co do tego, jak sprawy powinny się mieć. Ale spora część ogólnego hejtu i kontr-hejtu jest produkowana przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o czym mówią ale mówią, bo to spotyka się z oklaskiem znajomych.