2014-10-13 22:29 GMT+02:00 rysiek <rysiek@hackerspace.pl>:
Ach, mój ulubiony argument: "skoro nie możemy jednocześnie załatwić wszystkich
problemów, nie ma co ruszać żadnego".

Powiedz mi, myjesz ręce po wizycie w toalecie? Po co, przecież nie zabijesz
wszystkich bakterii, a nawet jeśli, to pewnie umrzesz na raka.

Ah, właśnie; myśląc o marginalnej użyteczności zastanawiam się, czy nie lepiej ten przykład jest wyrazić następująco:

W momencie, kiedy wiesz, że został Ci tydzień życia, mycie rąk po wizycie w toalecie jest czynnością komfortową, ale w praktyce kompletnie bezcelową.

Jacek Złydach,
http://temporal.pr0.pl/devblog | http://esejepg.pl | http://hackerspace-krk.pl
TRC - Bringing you tomorrow's solutions yesterday.